wtorek, 6 listopada 2012

Kawka nr 7

Kawka na kanwie Isany wyszyta. Czas był do końca października - obrazek skończyłam, ale niestety dopiero jutro dotrę na pocztę, żeby go wysłać, czyli znowu lekki poślizg czasowy


Coś cichutko na naszym blogu kawkowym.
Pozdrawiam cieplutko


1 komentarz:

  1. Witaj Agu-siu:) kawka śliczna:) a ja nie umiem zlokalizowac kanwy, aby wyhaftowac tą kawusię- może jescze Darahati jej nie podesłała? muszę wysłać jej maila. pozdrowionka:!)

    OdpowiedzUsuń