W tym Nowym Roku - wszystkiego najlepszego dla Was, i oby nasze wspólne wyszywanie przebiegało bez większych zakłóceń ;-)
Z opóźnieniem Wam pokazuję, jutro dopiero poleci dalej, do Agu-si , ale wyhaftowałam rzutem na taśmę jeszcze w Sylwestra ;-) drugą kawę na kanwie Maczki 87. Bardzo sympatyczny to był haft. Przepraszam też za nie najlepszą jakość zdjęcia, ale zrobione przed chwilą.
Pozdrawiam
Pięknie...uwielbiam brązy i kawę...:)
OdpowiedzUsuńCiepło i serdecznie Cię pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny na blogu.Peninia*
Basiu, kanwa dotarła, dziękuję.
OdpowiedzUsuń